Ogrodzenie gotowe - przęsła zamontowane
Ogrodzenie przed domem skończone. Wreszcie doczekaliśmy tego momentu kiedy możemy zamknąć bramę, zrobiło się fajnie. Jest już bardziej przytulnie. Bramę i furtkę mamy z Wiśniowskiego. Robiliśmy wycenę przęseł ale koszt Nas powalił z nóg 13tyś za 11 przęseł o szerokości 2,5m. Więc stal zamówiliśmy osobno po koniec lutego, została pocięta na konkretny wymiar, wyszlifowana i do malowania proszkowego w kolorze grafitu mat 7016 tak jak brama i furtka, poszły 2 warstwy farby. Dzięki temu koszt gotowych przęseł wyniósł Nas łącznie ok 7tyś. Mąż przęsła montował sam, także koszt robocizny też Nam został w kieszeni. Przęsła nie są spawane każdy szczebelek jest montowany osobno w tych bocznych szynach które są przywiercone z regulacją do bloczków. Efekt końcowy super naprawdę nie widać różnicy pomiędzy gotowymi elementami kupionymi od Wiśniowskiego a przęsłami zrobionymi. Różnica w kosztach jest kolosalna 13tyś vs 7tyś...
Teraz możemy sobie pozwolić na aranżację terenu od frontu domu. W planie jest obsadzenie go hortensjami bukietowymi, rozplenicą, jakieś drzewka typu hakuro i coś zielonego co będzie ładnie wyglądać cały rok. Generalnie założenie jest takie aby zostało jak najmniej trawy do koszenia i wkomponowanie tam nasadzeń, które nie są wymagające w uprawie a dają fajny ciekawy efekt połączone razem.
Tak więc na dziś to tyle.... kolejny etap prac przed Nami :)